W moim przypadku problem dotyczył tylko T92 HMC i Tiger'a (P), jedna osoba z klanu też coś wspominała, że ma z tym problem a wspólnym mianownikiem była Twoja paczka.
Problem pojawiał się i przy automatycznym zakończeniu bitwy i po ręcznym wyjściu do garażu. Próbowałem też mimo śmierci na polu bitwy poczekać do końca bitwy aby wrócić do garażu automatycznie i też włączało się magiczne okienko.
Najdziwniejsze było to, że po kliknięciu alt+f4 gra się wyłączała a mimo to nie mogłem jej uruchomić - przycisk "graj" był nieaktywny. Dopiero ręczne wywalenie procesu launchera pozwalało na dalszą grę.
Co do zmiany podglądu to nie miało znaczenia komu siedzę na plecach. Zwiecha była za każdym razem.